Katalog Małgorzata Marosz - Kochan, 2020-05-22Dąbrowa GórniczaJęzyk polski, KonspektyRola środków językowych w kreowaniu obrazu powstańczej Warszawy na podstawie fragmentu powieści – reportażu Mirona Białoszewskiego pt. "Pamiętnik z powstania warszawskiego". Małgorzata Marosz – Kochan Dąbrowa Górnicza SCENARIUSZ LEKCJI JĘZYKA POLSKIEGO W KLASIE IV LICEUM ( przed reformą kl. III liceum) TEMAT: Rola środków językowych w kreowaniu obrazu powstańczej Warszawy na podstawie fragmentu powieści – reportażu Mirona Białoszewskiego pt. "Pamiętnik z powstania warszawskiego". ■ Cele lekcji: Cele: ogólny: kształcenie umiejętności czytania ze zrozumieniem, analizowania i interpretowania tekstu prozatorskiego. Szczegółowe (operacyjne): uczeń: • zapoznaje się z fragmentem „Pamiętnika z powstania warszawskiego” Mirona Białoszewskiego • wyszukuje informacje w tekście • selekcjonuje informacje i prezentuje podczas wykonywanych ćwiczeń • charakteryzuje narratora • analizuje język i styl wypowiedzi literackiej • wyciąga wnioski i zapisuje je w notatce • – wskazuje funkcje środków językowych użytych w „Pamiętniku z powstania warszawskiego”, • -poznaje sylwetkę autora, • – rozpoznaje utwór Mirona Białoszewskiego jako pamiętnik, powieść, dziennik, reportaż ■ Metody: – metoda aktywizująca, – rozmowa kierowana, – praca z tekstem. ■ Środki dydaktyczne: - fragment „Pamiętnika z powstania warszawskiego” M. Białoszewskiego ( - karta pracy ( - zeszyt przedmiotowy ucznia. ■ Przebieg lekcji: Omawiane zagadnienia i czynności uczniów 1 . Przeżycia wojenne Mirona Białoszewskiego. – Przypomnienie krótkiej biografii Mirona Białoszewskiego ze szczególnym zwróceniem uwagi na przeżycia wojenne w okupowanej Warszawie. 2. Ustalenie genezy i czasu powstania „Pamiętnika z powstania warszawskiego” (karta pracy –– ćwiczenie 1) Pamiętnik z powstania warszawskiego został wydany w 1970 roku. Autor zaczął pisać tę książkę w 1967 r., czyli dwadzieścia trzy lata po upadku powstania. Jest to opowieść o zagładzie Warszawy podczas powstania, prowadzona z perspektywy cywila. Autor nazywa powstanie warszawskie „drugim”, oddając hołd „pierwszemu” – powstaniu w getcie żydowskim. Pamiętnik... jest zatem dokumentem zarówno faktów, jak i osobistych oraz zbiorowych odczuć, przeżyć, doświadczeń. Autor mówi, że nie mógł wcześniej wydać Pamiętnika..., ponieważ jego relacje nie odpowiadały cenzurze. Wydawano po wojnie książki o heroizmie powstańców, o wspaniałych dniach walki z wrogiem niemieckim. Białoszewski pamięta zupełnie inną historię, pozbawioną czasem piękna, patosu, bohaterstwa ludzkiego. Miron przeżył powstanie jako człowiek nie związany z żadną organizacją walczącą. Miał on zarówno wzniosłe, jak i przyziemne potrzeby, obracał się wśród odważnych, ale i tchórzliwych ludzi, był świadkiem wydarzeń napawających dumą, ale też i wstydem. fragmentu „Pamiętnika z powstania warszawskiego” oraz wypisanie miejsc w powstańczej Warszawie, które zostały wspomniane przez autora ( karta pracy – ćwiczenie 2) • - Rybaki (nazwa ulicy pochodzi od znanej już w okresie średniowiecza i istniejącej do XVI wieku osady rybackiej zwanej Piscatoria. Jej lokalizacja pokrywa się mniej więcej z przebiegiem obecnej ulicy Rybaki), - Wytwórnia (Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych , • kamienice przy Wiśle, • Most Kierbedzia ( oficjalnie most Aleksandryjski pierwszy warszawski stalowy most na Wiśle zbudowany w latach 1859−1864 według projektu Stanisława Kierbedzia), • Most Gdański , • Praga (centralna część prawobrzeżnej Warszawy, leżąca na wschód od Wisły, stanowiąca przed 1791 oddzielne miasto) , • Kościelna (ulica). 4. Krótka charakterystyka przeczytanego fragmentu utworu ze szczególnym zwróceniem uwagi na wymienione wyżej miejsca w Warszawie. (karta pracy – ćwiczenie 3) Opis barwny, nasycony szczegółami, narrator angażuje się w pomoc powstańcom, ale podobnie jak inni cywile skupia swoje działania na trosce o własne Zycie. Wojna doprowadza do zminimalizowania potrzeb ludzkich, nawet na granicy fizjologii. Miron Białoszewski opowiada o swoich przeżyciach w sposób żywy, sugestywny, bardzo emocjonalny. Stara się wiarygodnie odtworzyć atmosferę tamtych czasów, nieustannego zagrożenia i śmierci. Zdarzenia są ukazywane w czasie teraźniejszym, a więc dzieją się jakby w trakcie czytania, przed oczami odbiorcy. Czytelnik odnosi wrażenie, że jest uczestnikiem wydarzeń. 5. Język i styl „Pamiętnika z powstania warszawskiego”. – po odczytaniu utworu wskazanie dwóch funkcji językowych tekstu wraz z cechami charakterystycznymi. (karta pracy – ćwiczenie 4) a) funkcja informacyjna (poznawcza) - polega na powiadomieniu o różnych stanach rzeczy świata zewnętrznego lub sfery psychicznej. - przeważają zdania oznajmujące. b) funkcja ekspresywna - polega na wyrażaniu, poprzez wypowiedź, emocji i stanów wewnętrznych osoby mówiącej. - Wykorzystuje środki językowe zdradzające uczucia mówiącego wobec tematu wypowiedzi lub wobec odbiorcy. Aby wzmocnić wypowiedź, stosuje się liczne wyrazy ekspresywne, nacechowane emocjonalnie. Innymi istotnymi cechami wypowiedzi o przeważającej funkcji ekspresywnej jest dominacja czasowników w 1 osobie liczby pojedynczej oraz duża ilość zaimków osobowych 6. Określenie jakie typy zdań przeważają w przeczytanym fragmencie utworu. (karta pracy – ćwiczenie 5) W utworze dominują zdania krótkie, nierozwinięte, eliptyczne (tzn. pomijające wyrazy, które nie są niezbędne w komunikacji) oraz równoważniki zdań. Jest to typowe dla odmiany mówionej języka, sprawia wrażenie potocznej „gadaniny”. W ten sposób narrator wyraża natłok zdarzeń i emocji. 7. Wskazanie, które części mowy są dominujące w omawianym tekście. ( karta pracy – ćwiczenie 6) Dominują czasowniki: - osobowe: nie pamiętam, doszlusował, zamarliśmy, nie wiem, lataliśmy - nieosobowe: siedzi się, robić, zniknąć, wpaść (Takie nagromadzenie czasowników sprzyja dynamizacji relacji) 8. Podanie przykładów z omawianego tekstu wypowiedzi niepełnych tzw. elips (karta pracy – ćwiczenie 7) Przykłady elips: Żadna osłona. Od całej Pragi, Taki żywy Z wyciem. I pod mur. , czy poeta pisze poprawnie gramatycznie wraz z podaniem przykładów. (karta pracy – ćwiczenie 8) Zauważyć można pewną „nieporadność” językowa, „przejęzyczenia”, kalekie konstrukcje składniowe, zdania i równoważniki zdań, powtórzenia. Przykłady: Potem drugi. Z wyciem. Jak kometa. I prask! Ogień – wycie – prask! – z naprzeciwka od Gdańskiego. Wpadam w bramę do kamienicy od Wisły. Właśnie była od Wisły. Tylko kocie okienko w górze i to miejsconko. Ktoś co i jeszcze doszlusował z okienka. Tylko ze szybko. Kocie łby. To niebo. Sierpień. Za ciemka jeszcze zaczęło się uspokajać. A za to co tam, o ten skok kota z ulicy. Tyle bycia, co smrodku i strachu. wyrazów Dźwiękonaśladowczych oraz określenie ich funkcji. (karta pracy – ćwiczenie 9) Przykłady: Cicho, ciszyli, Ćśśśś…, huk, brzęk, prask!, siup!, ru-ru-ru!, szus!, bryzg!, brzęczacych Takie wyrazy budują nastrój opisywanej sytuacji. Pomagają lepiej wyobrazić sobie opisywaną akcję. Odtwarzają atmosferę czasu nieustannego zagrożenia śmiercią. Onomatopeje sprawiają, że przestrzeń w utworze „ukazuje się” przed czytelnikami. Wyrazy dźwiękonaśladowcze: prask, ru-ru-ru (odgłosy strzelaniny, pocisków). Funkcja: Narrator czuje, przeżywa i odbiera świat wszystkimi zmysłami, przyjmuje bodźce słuchowe i przekazuje je, używając wyrazów dźwiękonaśladowczych. 11. Wskazanie przykładów innych środków stylistycznych takich jak: neologizmy, zdrobnienia, kolokwializmy, wykrzyknienia, pytania retoryczne. (karta pracy – ćwiczenie 10) Przykłady: neologizmy: cieplunio, ciszyli, chybcika, roztego, płytapo płycie zdrobnienia: smrodek, ciasnotka, okienka, okieneczko, zapasiku, piwniczki, bruczku kolokwializmy: rajcują, wylecieliśmy, bryzg w drewniak, zbitą kupę ludzką, gadaniną, chłop przy chłopie wykrzyknienia: Bryzg! Szus!, W bruk! Bryzd w drewniak! I prask! Ale tyle tego! Pytania retoryczne: Co robić? Gdzie wpaść? Ale jak? I co inni? Czyżby? W przeczytanym fragmencie dominuje codzienne, zwyczajne słownictwo. Pisarz posługuje się potocznym, kolokwialnym językiem, za pomocą którego opisuje codzienność życia cywili w walczącej Warszawie. 12. Określenie funkcji znaków interpunkcyjnych (pauzy, wielokropki, wykrzyknienia). ( karta pracy – ćwiczenie 11) Dopełniają i uwypuklają funkcję ekspresywną tekstu - krótkie, urywane wypowiedzi (zwykle wykrzyknienia) służą oddaniu napięcia; podobnie jak znaki interpunkcyjne: wielokropki, wykrzykniki, pytajniki (to sygnały odczuć i stanów postaci). podstawy słowotwórczej i formantów w wyrazie . (karta pracy – ćwiczenie 12) PRZE – PROWARZ - ENIE formant – podstawa słowotwórcza (rdzeń) – formant kategorii gramatycznych czasownika . (karta pracy –ćwiczenie 13) WPADŁEM – 1 osoba, liczba pojedyncza, rodzaj męski, czas przeszły, tryb orzekający, czasownik dokonany 15. Po wykonaniu ćwiczeń próba wnioskowania - do czego podobny jest styl „Pamiętnika z powstania warszawskiego”? (próba określenia gatunku literackiego) Przeczytany fragment „Pamiętnika z powstania warszawskiego” Mirona Białoszewskiego wywołuje przerażenie, strach, lęk, grozę. „Pamiętnik z powstania warszawskiego” ma cechy gatunkowe pamiętnika: – utwór jest pisany w pierwszej osobie (czasowniki: wyskoczyłem, zdziwiłem się), – autor odwołuje się do własnych doświadczeń i przeżyć z powstania warszawskiego, podczas którego przebywał w stolicy, – zachowuje we wspomnieniach dystans czasowy, o czym świadczy ostatnie zdanie w tekście: To, że byłem szczęśliwy, że wracałem, to też pamiętam. Warto zwrócić uwagę, że pisarz stworzył swoją odmianę języka, by mówić o wydarzeniu tragicznym, śmierci tysięcy ludzi, bólu, strachu, cierpieniu. Uważał, że poprawny literacki język nie nadaje się do tego. GATUNEK: Jak wskazuje tytuł, utwór ma formę pamiętnika - swobodnego zapisu wspomnień, dokonywanego z pewnego dystansu czasowego. Ponieważ jednak, jak stwierdził sam Miron Białoszewski, przez długi czas trwały poszukiwania odpowiedniej formy przekazu dla oddania doświadczenia, jakim było powstanie warszawskie. Utwór ma również cechy: powieści, reportażu, dziennika. Podsumowanie – informacja zwrotna od uczniów: 1. Które z ćwiczeń potrafiłem /potrafiłam zrobić bezbłędnie? 2. Które z ćwiczeń sprawiło mi trudność? 3. Czego nauczyła mnie ta lekcja? 4. Jakie zagadnienia muszę powtórzyć do matury? Żródła: Krystyna Andruczyk, Dorota Fiećko: Słownik gatunków literackich. Poznań 2010, s. 93-97. Zuzanna Dominów, Marcin Dominów: Słownik Terminów literackich i gramatycznych. Poznań 2010. KARTA PRACY Miron Białoszewski „Pamiętnik z powstania warszawskiego” 1. Przeczytaj uważnie wypowiedź samego poety i napisz, jaka była: geneza „Pamiętnika z powstania warszawskiego”.................................................................. ....................................................................................................................................................... ....................................................................................................................................................... ....................................................................................................................................................... czas powstania utworu................................................................................................................ To wszystko zresztą zupełnie jest tak jakby jednym złudzeniem. Strasznie oklepane powiedzenie. Ale tylko to mi pasuje. Do tego, co wtedy się odczuwało. Bo nie trzeba było być aż poetą, żeby troiło się w głowie. A jeżeli mało piszę o wrażeniach. I zwyczajnym językiem wszystko. Tak jakby nigdy nic. Albo nie wchodzę w siebie prawie, czyli jestem jakby od wierzchu. To tylko dlatego, że inaczej się nie da. Że zresztą tak to siebie się czuło. I w ogóle to jest jedyny sposób, zresztą nie sztucznie wykombinowany, ale jedyny właśnie naturalny. Przekazania tego wszystkiego. Przez dwadzieścia lat nie mogłem o tym pisać. Chociaż tak chciałem. I gadałem. O powstaniu. Tylu ludziom. Różnym. Po ileś razy. I ciągle myślałem, że mam to powstanie opisać, ale jakoś przecież opisać{rozstrzelone}. A nie wiedziałem przecież, że właśnie te gadania przez dwadzieścia lat – bo gadam o tym przez dwadzieścia lat – bo to jest największe przeżycie mojego życia, takie zamknięte – że właśnie te gadania, ten to sposób nadaje się jako jedyny do opisania powstania. (Miron Białoszewski) 2. Na podstawie przeczytanego fragmentu wypisz z „Pamiętnika z powstania warszawskiego” miejsca w powstańczej Warszawie, które wskazuje narrator? MIEJSCA: Miron Białoszewski Pamiętnik z powstania warszawskiego (fragmenty) W nocy szalały pociski i „szafy”. A jednak noce były lepsze. W nocy najwięcej było akcji. Takich dla cywilów. Na ochotnika. Tylko w nocy dało się przesunąć barykadę. Bo właśnie o to chodziło. Raz. Pamiętam. Widocznie straciliśmy kawałek terenu. A może to taktyka. Bo trzeba było przesunąć barykadę o ileś metrów. W naszą stronę. Na Rybakach. Już niedaleko przed Wytwórnią. Zbiórka. Ochotników. O pierwszej czy o drugiej. Sporo nas. Dwudziestu paru chyba. Łopaty. Kilofy. Łomy. Wszystko rozdane. Ruszamy. Cieplunio. Nawet w tym momencie cicho. Aż gwiazdy, wydaje mi się. Ale gdzie tam gwiazdy! Na pewno zasłonięte dymami. Prowadzi nas porucznik. Porucznik? Czyżby? Tak mi się powiedziało. Porucznik w czasie powstania to była figura. Więc to był ktoś taki jak kapral. Czy osoba cywilno – dyżurno – półwojskowa w ogóle. […] Dochodzimy do celu. Wszystko idzie w ruch. Za barykadą był jeszcze kawałek Rybaków. I wylot. Chyba zniżająca się jezdnia. Przeprowadzenie barykady było dosłowne. Płytapo płycie. Każdy kawał bruczku. Szyna po szynie. (Chyba tych narzędzi, które wymieniłem, nie rozdawali do tego; pomyliłem to z inną akcją nocną). Noc nie była długa. W każdej chwili mogło wybuchnąć nie wiadomo co. Cisza coraz bardziej robiła się podejrzana. Więc tempo. Tempo. Ruch. A dużo rzeczy ciężkich i brzęczących. Dużo – to pamiętam – blachy. A blacha robi echo. Dużo uwijania się, ludzi, dźwigania kłusem i latania po następne i znów. To wciąż wszyscy, jedni po drugich, w tym lataniu z dźwiganiem i mijaniem się, w tym chybciku, tylko siebie ciszyli: – Ćśśśś… A przecież przy tylu ludziach i rzeczach coś musiało się gubić. Bo jeszcze ten pośpiech. Więc układanie podobne do rzucania. Tyle że podobnego do przykładania. Ale tyle tego! – Ćśśśś… Lataliśmy z tym od starej barykady (coraz mniejszej, znikającej) w głąb Rybaków do nowej barykady, coraz większej. Mijając kamienice od Wisły. A drewniak od skarpy. I chyba od skarpy też kamienicę. Nagle ktoś – chyba nie ja? – upuścił blachę. Na kocie łby. Huk. Brzęk. Potworne echo. W tej chwili wszystko, i to tło z kompletnej ciszy, i to ciepło (sierpniowe), wydało nam się tak podejrzane, że zamarliśmy. I nie wiem, czy naprawdę to. Ale zaraz zaleciał nas ogień. Taki żywy. Z wyciem. I trzasnął gdzieś blisko. To pocisk. Potem drugi. Z wyciem. Jak kometa. I prask! Od mostu Kierbedzia. I trzeci: ogień – wycie – prask! Ogień – wycie – prask! – z naprzeciwka, od Gdańskiego. I od Kierbedzia. I prask! prask! Naraz. W dwa ognie nas wzięli. Dosłowne. […] Nie od razu się spostrzegłem. Co robić? I co inni? Jakoś zaczęli znikać. Trzeba zniknąć. Ale jak? Gdzie wpaść? Wpadam pod mur. Żadna osłona. Wpadam w bramę do kamienicy od Wisły. Właśnie była od Wisły. Od całej Pragi. Nie wiem, czy miała podwórze. Czy jak to się tam zwało. Wiem, że nic nie miała. Tylko Wisłę, Pragę, pociski i huki z echem. Ktoś jeszcze koło mnie. Ile tam można było być, stać? Raz, dwa, w minutę wyskoczyłem. I pod mur. I do bruku. Patrzę… to znaczy czuję: nagle zbawienie – okieneczko do piwniczki. Jak kot spłaszczyłem się. Siup. W dół. Ktoś za mną. Też jak kot. I jeszcze ktoś. Ze środka zawiało ciepełkiem. I gadaniną: – Ru-ru-ru… – Wpadłem w zbitą kupę ludzką, w ciasnotkę, chłop przy chłopie. Bo to ci – my, od barykady. Z czymś, z łopatami (właśnie, pamiętam łopaty)… Ale jak tu było ciasno. A żadnego nic innego, wyjścia, dziury zapasiku zakamarkowego. Tylko kocie okienko w górze i to miejsconko. Ciepełko. Tyle bycia, co smrodku i strachu. I zbijania się w kocią zaradność. Prawie miejsca na pięć worków kartofli. Ktoś co i jeszcze doszlusował, z okienka. Z naszych, z tej resztki. Szus! I jest. I coraz ciaśniej. Że ani nogą, ani ręką ruszyć. Więc się nie ruszało. Zresztą i tak szczęście – być tu. A za to co tam, o ten skok kota z ulicy. Co się działo. Bryzg! W naszą barykadę. Coś się roztego. Bryzg. W bruk! Tu zaraz. Bryzg w drewniak! Płomienie wysokie. Przez chwilę. I już się zniżały. Drewniak się dopalał. Ileśmy tam siedzieli? I długo, i jeszcze nie do rana. Za ciemka jeszcze zaczęło się uspokajać. Szybko. I ustało. Wylecieliśmy. Narzędzia w garść. Co nie – pozbierać. Szybko. Co jeszcze, nie pamiętam. Tylko że szybko. Kocie łby. To niebo. Sierpień. Pod pachą coś (łopata)? Kościelna. Róg. Przy barykadzie…tej tu cisza – tylko para – on i ona – powstaniec i powstańczyni – siedzą z boku barykady – na dyżurze. I rajcują. Jakby nic innego nie było, nie miało być. Tylko ciepło. Siedzi się. Barykada jak bok mebla. I rajce. To, że byłem szczęśliwy, że wracałem, to też pamiętam. (Miron Białoszewski, Pamiętnik z powstania warszawskiego, Warszawa 1988) 3. Czy jest to opis ogólny czy szczegółowy? Co jest w nim nietypowego? ................................................................................................................................. .................................................................................................................................. ................................................................................................................................. dwie dominującą funkcje językowe „Pamiętnika z powstania warszawskiego” oraz podaj po dwie charakterystyczne cechy tych funkcji. 5. Jakie typy wypowiedzeń przeważają w podanym fragmencie utworu (pojedyncze, złożone, równoważniki)? Podaj przykłady. 6. Jakich części mowy jest najwięcej? Dlaczego? Podaj przykłady. 7. Czy są wypowiedzenia niepełne, tzw. elipsy? Jeśli są - podaj przykłady. 8. Czy poeta pisze poprawnie gramatycznie? Podaj przykłady. 9. Wskaż wyrazy dźwiękonaśladowcze. Jaka jest ich rola? 10. Podaj przykłady: - neologizmów - zdrobnień - kolokwializmów - wykrzyknień - pytań retorycznych 11. Jaka jest funkcja znaków interpunkcyjnych (pauzy, wielokropki, wykrzykniki)? 12. Zaznacz podstawę słowotwórczą i formanty w wyrazie: PRZEPROWADZENIE 13. Podaj kategorie gramatyczne czasownika: WPADŁEM 14. Do czego podobny jest styl „Pamiętnika...”? Podsumowanie – informacja zwrotna od uczniów: 1. Które z ćwiczeń potrafiłem /potrafiłam zrobić bezbłędnie? 2. Które z ćwiczeń sprawiło mi trudność? 4. Czego nauczyła mnie ta lekcja? 3. Jakie zagadnienia muszę powtórzyć do matury? Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.
- Podane wydarzenia rozgrywają się od rozpoczęcia powstania do jego zakończenia (1 sierpnia 1944 zakończone 63dni później) - Mówi o nich Miron Białoszewski, mówi o nich w czasie powstania warszawskiego. - Tematem pamiętnika jest opowieść o dniach podczas powstania jak jak się ukrywali i jak walczyli, które już były,
Katalog Justyna Lorenc-Jędrzejewska, 2011-02-10ToruńJęzyk polski, KonspektyOdmienny sposób ukazania powstania warszawskiego w pamiętniku Mirona Białoszewskiego. Justyna Lorenc-Jędrzejewska Konspekt lekcji języka polskiego – klasa III LO Temat: Odmienny sposób ukazania powstania warszawskiego w pamiętniku Mirona Białoszewskiego. (lekcja dwugodzinna) Cele lekcji: Uczeń: rozpoznaje elementy świata przedstawionego; dostrzega i interpretuje związek treści utworu z faktami historycznymi; wypowiada się na zadany temat, uzasadniając swoje zdanie; odczytuje znaki językowe, pomocne w formułowaniu wniosków z analizy tekstu. Metody: - burza mózgów, praca w grupach, dyskusja Środki dydaktyczne: - Pamiętnik z powstania warszawskiego M. Białoszewskiego; - 5 arkuszy papieru, flamastry; - przygotowane przez nauczyciela karty grupowej pracy z tekstem. Tok zajęć: 1. Burza mózgów. Uczniowie podają propozycje skojarzeń z pojęciem „powstanie warszawskie”. Wszystkie pomysły zostają zapisane na arkuszu papieru przez wyznaczonego sekretarza i wyeksponowane w widocznym miejscu (np. heroizm, młodość, męczeństwo, ból,samotność, pokolenie Kolumbów, ofiara, cierpienie, śmierć w młodym wieku itp.) 2. Podział klasy na 4 grupy. Nauczyciel przydziela karty grupowej pracy z tekstem „Pamiętnika…”. Ustalenie czasu przygotowania: 20 min. Uczniowie zapisują swoje spostrzeżenia na arkuszach. GRUPA I: - Co można powiedzieć o okolicznościach powstania utworu? „To wszystko zresztą zupełnie jest tak jakby jednym złudzeniem. Strasznie oklepane powiedzenie. Ale tylko to mi pasuje. Do tego, co wtedy się odczuwało. Bo nie trzeba było być aż poetą, żeby troiło się w głowie. A jeżeli mało piszę o wrażeniach. I zwyczajnym językiem wszystko. Tak jakby nigdy nic. Albo nie wchodzę w siebie prawie, czyli jestem jakby od wierzchu. To tylko dlatego, że inaczej się nie da. Że zresztą tak to siebie się czuło. I w ogóle to jest jedyny sposób, zresztą nie sztucznie wykombinowany, ale jedyny właśnie naturalny. Przekazania tego wszystkiego. Przez dwadzieścia lat nie mogłem o tym pisać. Chociaż tak chciałem. I gadałem. O powstaniu. Tylu ludziom. Różnym. Po ileś razy. I ciągle myślałem, że mam to powstanie opisać, ale jakoś przecież o p i s a ć. A nie wiedziałem przecież, że właśnie te gadania przez dwadzieścia lat – bo gadam o tym przez dwadzieścia lat – bo to jest największe przeżycie mojego życia, takie zamknięte – że właśnie te gadania, ten to sposób nadaje się jako jedyny do opisania powstania.” - Z jakiej perspektywy autor opisuje wydarzenia? Określ status narratora. GRUPA II: - Jakiego rodzaju są doświadczenia bohaterów? - Czy tekst „Pamiętnika ...” wpisuje się w konwencję martyrologiczną? [martyrologia- cierpienie, męczeństwo zwykle w odniesieniu do ofiar systemu terroru i masowej zagłady. Słownik wyrazów obcych]. Porównaj ze spostrzeżeniami zapisanymi w burzy mózgów. - Oceń, czy jest to świadoma demitologizacja narodowej świętości, jaką jest powstanie w polskiej mentalności, czy po prostu fascynacja „dolnym” światem, jego odrębnością i swoistą egzotyką? - Określ postawę samego Białoszewskiego – jego bohaterską lub niebohaterską biografię. GRUPA III: - Omawiany tekst ukazuje stadia „UMIERANIA MIASTA”? Jak można to rozumieć? - Jaką techniką narracyjną operuje Białoszewski? GRUPA IV: - Na podstawie podanych fragmentów tekstu scharakteryzuj język utworu. Zwróć szczególną uwagę na składnię i fleksję zdań ): „Niepokój się zaczął, to trzeba było spokoju. Śpiewanie. Błaganie. Stanie. Już bez ciskań się. Różnice. Zacierki. Jedzenie pod framugą. Bo się brało ze sobą. Jak zasypie, to co? Trudno. Chyba że jak dużo. To się odtego, łyżką. I się je ... (...) Buuu-uu-u (...) uu-uu-uu-uu-uu... wjuuuuuuu-uu-u... wiiijjjjuuuu-uuu-trzask! wiiiiiii... jjuu – trzask (...) Bombardowaniu towarzyszyły sraczka i rzyganie. (...) Łóżko sobie zostało, gdzie stało. Z kolczugą. I puste. Zardzewiałe, żelazne. Przecież się paliło. Jak ocalały fotele? Nie wiem. Boże ten Chrystus i nieodłupki tynku. W przedpokoju. (...) Lecieliśmy raz-dwa z tymi noszami. (...) Po każdej takiej „szafie” ludzie chwilę – ru-ru-ru... i kładli się od razu, tak jak stali, i od razu spaliśmy. I znów: wh...sz...wh rzsz...wh...sz – ognie, podmuchy, latające mury (czerwone), ludzie z dziećmi na rękach hurmem rzucają się w stronę beczki (...)Wpadliśmy. Do czegoś piętrowego ... Co? (?) puste, lat, latamy po (?) dole, sali (?), czymś (?), hali (?), co już się zmienia, huczy, brzęka, lecimy, cegły lecą, bombowce paskudzą. Cegła przysłowiowa. Jedna. A tu tyle: pac! Pac!. Byle nie dać się. Trafowi. Wszystko ważne. Bo leci. Ukosami. Z rozpędów. Pomiędzy murkami. Szszu – brzrzum. (...)” 3. Po upływie wyznaczonego czasu liderzy grup prezentują efekty pracy- omawiają poszczególne punkty. Klasa włącza się do dyskusji. Notowanie w zeszycie niezbędnych treści. Wnioski. Przykładowa wersja uczniowska: GRUPA I: Utwór powstał u schyłku lat sześćdziesiątych, kanwą stały się wspomnienia, „gadanina o powstaniu” z różnymi ludźmi. Autor opisuje wydarzenia z perspektywy zwykłego cywila, nie powstańca na barykadzie. Narrator rejestruje powstańczą codzienność, nie jest zaangażowany w działania wojenne; unika introspekcji. GRUPA II: Doświadczenia bohaterów: ucieczki z walących się kamienic, zdobywanych dzielnic, codzienna walka o przeżycie, zmaganie z problemami okupacyjnego dnia: zdobywanie żywności, gotowanie, szukanie kryjówek, wspólne śpiewanie, modlitwy. Brak tu bohaterów oddających życie za ojczyznę, patosu w mówieniu o ojczyźnianych sprawach, heroicznego piedestału. Tak więc konwencja antymartyrologiczna. Nieważna bohaterska walka a trywialne życie piwnicznych ludzi, ich chęć przetrwania. Narrator= bohater=cywilny uczestnik powstania warszawskiego. Prowokacja? Poeta pragnie spisać dzieje zwykłych ludzi, demonstruje solidarność z nimi. Dopełnienie tematu lekcji: Odmienny sposób, czyli jaki? Np. prowokacyjny, inny od przyjętego. GRUPA III: Książka ukazuje stopniową zmianę Warszawy w gruzowisko, przestają istnieć kolejne dzielnice (Wola, Stare Miasto, Śródmieście), z zabytkowych domów nic nie zostaje. Białoszewski opisuje tylko zachowania ludzi, ich postawy, czyny, brak komentarza psychologicznego- behawioryzm. GRUPA IV: Język sprawia wrażenie chaotycznego, poszarpanego. To mowa potoczna przeniesiona karty; zdania krótkie, proste, równoważniki zdań, elipsy, anakoluty, celowe błędy językowe, kolokwializmy, prozaizmy, zbitki słów, onomatopeje. 5. Zadanie domowe: Rozważ zagadnienie: „Pamiętnik z powstania warszawskiego”- pamiętnikiem mówionym? Cechy charakterystyczne. Opracowała: Justyna Lorenc-Jędrzejewska Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. Pamiętnik z Powstania Warszawskiego. Miron Białoszewski. Narracja utworu ukształtowana jest na wzór opowiadania ustnego, z jego naturalną dygresyjnością Geneza utworu Pamiętnik z powstania warszawskiego został wydany w 1970 roku. Autor zaczął pisać tę książkę w 1967 r., czyli dwadzieścia trzy lata po upadku powstania. Jest to opowieść o zagładzie Warszawy podczas powstania, prowadzona z perspektywy cywila. Autor nazywa powstanie warszawskie „drugim”, oddając hołd „pierwszemu” – powstaniu w getcie żydowskim. Miron Białoszewski tak mówi o swojej książce:To wszystko... więcejCzas i miejsce akcji Białoszewski zawiera w utworze czas od l sierpnia do 2 października 1944 r., czyli całe powstanie, a także tydzień od 2 do 9 października 1944 r. Jednak między wersami kryją się wspomnienia z wcześniejszych lat wojny, z okresu życia przedwojennego poety, a także wybiegania w przyszłość, do lat 60. Pamiętnik z powstania warszawskiego obejmuje losy Mirona i jego rodziny w Warszawie od wybuchu do upadku powstania. Następnie opisany jest... więcejSposób przedstawienia zdarzeń Białoszewski mówi o swoim sposobie pisarskim jako o „gadaniu”. Pamiętnik... napisany jest językiem żywym, dynamicznym, pełnym pourywanych zdań. Jest to metoda artysty na odtworzenie atmosfery czasu nieustannego zagrożenia śmiercią. W książce znajdujemy opisy ucieczki, przebywania w schronach, poszukiwania pożywienia, ratowania rannych, rozmów cywili. Chwile te były udziałem samego Białoszewskiego. Utwór przełamuje więc... więcejBohaterowie W Pamiętniku z powstania warszawskiego bohaterami są:narrator, poszczególne osoby, towarzyszące narratorowi i wymienione z imienia,kilka osób wymienionych z nazwiska, które albo wykazały się heroiczną walką przeciw Niemcom, albo też zachowywały się dziwacznie wobec tragedii zagłady Warszawy,zbiorowość ludności cywilnej Warszawy,powstańcy warszawscy,Niemcy (pod tym pojęciem kryją... więcejNarracja Narrator jest jednocześnie uczestnikiem opisywanych zdarzeń i nazywa siebie Mironem Białoszewskim. Zachowany więc zostaje schemat pamiętnika, który ma opowiadać o losach autora. Pierwszoosobowa narracja jest relacją z wydarzeń kolejnych 63 dni powstania warszawskiego oraz jednego tygodnia po powstaniu. W ten sposób zawarte są losy rodziny Białoszewskich, która przeżyła wojnę w Warszawie, a potem na wywózce do różnych miast Polski i nie tylko. Narrator... więcejJaki to gatunek? Tytułowy pamiętnik dobrze oddaje rodzaj formy gatunkowej, jaką jest książka Białoszewskiego. Są jednak badacze (M. Głowiński), którzy uważają, że bliżej temu utworowi do dziennika intymnego niż do pamiętnika. Utwór Mirona Białoszewskiego jest prozatorską relacją o wydarzeniach, których autor był uczestnikiem. Białoszewski spędził lata wojny w Warszawie. Podczas powstania w 1944 r. był jako cywil w ogniu walki między powstańcami... więcejJęzyk „Pamiętnika z powstania warszawskiego” Język utworu jest potoczny. Białoszewski nazywa tok narracji „gadaniną” i rzeczywiście jego książka zbliża się raczej do prozy mówionej niż pisanej. Specyficzną cechą tego języka jest chaotyczny, urywany, poszarpany tok wypowiedzi. Białoszewski stosuje równoważniki zdań, zdania krótkie, proste, konstrukcje jednowyrazowe (sam podmiot, samo orzeczenie, pojedyncze słowo). Tekst jest bogaty w neologizmy, wyrazy dźwiękonaśladowcze,... więcejReakcje dotyczące losów warszawiaków Przed powstaniem Warszawa nie była tak intensywnie bombardowana. Ludzie żyli jeszcze w mieszkaniach. Kiedy 1 sierpnia 1944 r. zaczęto strzelać do Niemców, zorganizowane grupy powstańców atakowały wroga, budowały barykady i próbowały wydrzeć Niemcom jak najwięcej z okupowanej Warszawy – wtedy to Niemcy rozpoczęli masakrę ludności miejskiej i totalną dewastację stolicy. Miasto zaczęto równać z ziemią. Cywile schodzili coraz to niżej,... więcejPrzesłanie utworu Pamiętnik z powstania warszawskiego Mirona Białoszewskiego jest książką o szczególnym znaczeniu dla twórczości Białoszewskiego, dla współczesnej literatury polskiej, dla budowania ogólnej wiedzy o powstaniu przez nowe pokolenia Polaków. W latach 70., kiedy ukazuje się książka, Białoszewski jest przede wszystkim poetą i dramaturgiem (lub w ogóle człowiekiem związanym z teatrem). Jako niezwykła osobowość literacka odznacza się... więcej"Pamiętnik z powstania warszawskiego" MIRON BIAŁOSZEWSKI. Aleksander Węgrzyn, Dominika Welsberg, Roksana Paterka. Start. Miron białoszewski. 1922 - 1983Geneza Kontekst biograficzny Pamiętnik… jest zapisem doświadczeń cywila, mieszkańca Warszawy, Mirona Białoszewskiego. W Warszawie się urodził (1922 r., jest zatem przedstawicielem pokolenia Kolumbów), tu chodził do szkoły, a w okresie wojny zdał w konspiracji egzamin maturalny, podjął nawet studia polonistyczne. W dniu wybuchu powstania warszawskiego miał dwadzieścia dwa lata. Nie należał do żadnej organizacji podziemnej i nie uczestniczył w bezpośrednich walkach. W pierwszych dniach sierpnia mieszkał z matką w zachodniej części warszawskiego Śródmieścia, potem razem z uciekinierami przeniósł się na Starówkę. Pod koniec sierpnia musiał jednak uciec ponownie, tym razem z oddziałami powstańczymi i wrócił do Śródmieścia. W tej dzielnicy doczekał się kapitulacji i został zesłany do niemieckiego obozu pracy. Do Warszawy powrócił wraz z ojcem dopiero w lutym 1945 roku. Swoje doświadczenia z czasów powstania warszawskiego spisał w sposób dla siebie typowy. Zachował prywatność pamiętnika, głęboki subiektywizm i indywidualny sposób patrzenia na otaczający go świat. Kontekst historyczny Pamiętnik… jest również obrazem powstańczej Warszawy w relacji naocznego świadka, którym jest oczywiście sam Miron Białoszewski. Na jego oczach Warszawa stopniowo ulegała zniszczeniu i chyliła się ku totalnej zagładzie. Działo się to stopniowo, dom po domu, ulica po ulicy, dzielnica po dzielnicy. Widział jak jego ukochane miasto ginie w płomieniach, jak umierają niewinni ludzie, z jaką ofiarnością walczą żołnierze Szarych Szeregów, innych grup szturmowych oraz cywilni ochotnicy. Z tego punktu widzenia Pamiętnik… może być swoistym źródłem historycznym tamtych czasów. W związku ze specyfiką rzeczywistości powstania głównym wątkiem Pamiętnika… jest przemieszczanie się Białoszewskiego w obszarze miasta. Narrator umiejscawia wydarzenia w różnych, autentycznych miejscach stolicy. Padają więc prawdziwe nazwy ulic, placów, numery budynków. Pamiętnik z powstania warszawskiego Pamiętnik z powstania warszawskiego - opracowanieGeneza utworuProblematyka utworuJęzyk i gatunek literacki utworuNawiązania i bibliografiaPamiętnik z powstania warszawskiego - streszczenie
Świadectwa ludzi Powstania” praca zbiorowa. „Zagłada Miasta” to poruszająca kompilacja zapisów z Powstania Warszawskiego, pierwotnie opublikowanych w kwartalniku „Karta”. Książka ta opowiada o tragicznej determinacji powstańców i katastrofalnych konsekwencjach Powstania, przede wszystkim zagładzie miasta.
1. Akcja utworu rozpoczyna się 1 sierpnia 1944 roku gdy wybucha Powstanie Warszawskie, a kończy się tydzień po powstaniu, gdy jego uczestnicy zostają wywiezieni do obozów. Opisany jest także wyjazd Mirona z ojcem do Pruszkowa i Opola. 2. Wszystkie opisane wydarzenia rozgrywają się w Warszawie. Na ulicach miasta, w piwnicach, kanałach, mieszkaniach i ruinach. Białoszewski podaje adres i opisuje szczegółowo miejsca w których był jako powstaniec. 3. Wydarzenia ukazane są w czasie teraźniejszym, a zabieg ten powoduje, że czytelnik staje się jakby uczestnikiem wydarzeń. Ich dokładny opis dodatkowo przybliża odbiorcy klimat tamtejszych wydarzeń. 4. Narratorem opowiadającym wydarzenia w utworze jest Miron Białoszewski mieszkający w Warszawie, w chwili wybuchu powstania ma 22 lata i mieszka ze swoją matką na ulicy Chłodnej. W czasie trwania powstania kilkakrotnie zmienia miejsce pobytu. Nie należy do żadnej organizacji, studiuje polonistykę na tajnych kompletach. 5. Miron nie należy do żadnej organizacji podziemnej Warszawy. Jego zadania w powstaniu to przede wszystkim opieka nad rodziną. Miron stara się o bezpieczne kryjówki dla najbliższych, organizuje jedzenie, wodę, pomaga przy przenoszeniu rannych, budowaniu barykad. 6. Miron opisuje powstanie z innej strony niż robi się to zazwyczaj, W pamiętniku znajdziemy życie codzienne zwykłych ludzi, którzy na co dzień stykali się z problemami wojny i powstania i starali się poradzić sobie z nimi oraz pomóc innym. 7. Narrator opisuje zwyczajne czynności, jak umycie całego ciała (po wyjściu z kanałów), najedzenie się (w domu Ojca na Chmielnej, u babki Frani), ostrzyżenie włosów (u jedynego fryzjera w Śródmieściu) – jako wielkie wydarzenia, coś bardzo ważnego. Takie rzeczy powodowały ze ludzie czuli się w miarę normalnie i to przywracało im sens życia. 8. Wiele wydarzeń, obrazów, a nawet zapachów kojarzy się Mironowi z wrześniem 1939 roku, gdy była bombardowana Warszawa. Teraz jednak patrzy na to zupełnie inaczej. 9. Pamiętnik z Powstania Warszawskiego jest napisany językiem potocznym. Charakterystyczna jest także użyta przez autora składnia naśladująca język zwyczajnych ludzi, czasem niechlujny, zdania urywane, jakby w trakcie pisania Białoszewski szukał odpowiednich słów, zapisywał strzępki wspomnień i myśli. 10. Powstanie kończy się 2 października 1944 r, ale to nie koniec działań. Ludność cywilna Następuje segregacja ludności. Wiele rodzin jest porozdzielanych. Ludność Warszawy opuszcza miasto zrównane z ziemią. Miron wraz z ojcem zostają odesłani do obozu jenieckiego. Do warszawy autor wraca w lutym 1945 roku. Powyższy materiał został opracowany przez Przeczytanie i zapamiętanie tych informacji ułatwi Ci zdanie klasówki. Pamiętaj korzystanie z naszych opracowań nie zastępuje Twoich obecności w szkole, korzystania z podręczników i rozwiązywania zadań domowych.