W czasie upałów należy dużo pić, a na szczęście dla pracowników, wodę musi bezpłatnie zapewnić firma. Niestety, nie ma obowiązku zainstalowania klimatyzacji. Umiejętne podparcie się kilkoma przepisami da jednak pracownikom solidny argument, by przekonać go do takiej w tym roku gorąca, a nadchodzą prawdziwe upały. Pracownicy siedzący w klimatyzowanych pomieszczeniach mogą zupełnie nie zdawać sobie sprawy, jak gorąco jest na zewnątrz. Nie zwalnia to pracodawcy z konieczności zapewnienia im odpowiedniej ilości czyli jakiej? Tego przepisy nie precyzują. Przeczytamy tylko, że "napoje powinny być udostępnione nieodpłatnie, w ciągu całej zmiany roboczej, w ilości zaspokajającej potrzeby pracowników". Aby nie zastanawiać się, jaka ilość zaspokoi potrzeby załogi, firmy udostępniają wodę w butelkach albo przepisach mowa jest po prostu o "napojach", więc wystarczy, że pracodawca zapewni zwykłą wodę mineralną. Pracownicy nie mogą wymagać żadnych konkretnych słodzonych napojów czy soków – jeśli chcą się nimi wspomagać w ciągu dnia, to muszą się zaopatrzyć we własnym którzy wykonują "brudzące" prace na zewnątrz i nie mają dostępu do wody bieżącej, powinno mieć dziennie do dyspozycji co najmniej 90 l dla celów też: * *Upały w pracy - co szef musi zapewnić pracownikom?Obowiązek zapewnienia wody powstaje, gdy temperatura w pomieszczeniu jest wyższa niż 28 stopni Celsjusza, a w przypadku pracy na zewnątrz więcej niż 25 upały uzasadniają wcześniejsze zwolnienie do domuPrzepisy ustalają pewne minimum, którego naruszać nie wolno. Zdrowy rozsądek zawsze jest w cenie: jeśli pracodawca widzi, że temperatura w danym dniu jest tak wysoka, że nie dość, że wykonywanie pracy jest bardzo utrudnione, to jeszczezagraża zdrowiu pracowników, powinien przemyśleć zwolnienie ich wcześniej do domu. Dotyczy to w szczególności tych osób, które wykonują zajęcia na poprzestają z reguły na zapewnieniu wody, a to z prostej przyczyny: zwolnionemu do domu pracownikowi przysługuje pełne wynagrodzenie także za nieprzepracowany Pamiętajmy o tym, by nie tracić zdrowego rozsądku, bo ustawy i przepisy nie zagwarantują wszystkiego. Myślenie jest zawsze najważniejsze – apelował przed kilkoma laty ówczesny minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz, ale wezwanie jest aktualne niezależnie od tego, kto stoi na czele pracodawca nie wywiązuje się z obowiązków, choć pracownicy zwrócili mu na to uwagę, mogą zgłosić skargę do Okręgowego Inspektora Pracy. Szefowi firmy grozi grzywna w wysokości od 1 tys. do 30 tys. zł to wyposażenie ponadstandardoweKto pracuje w nowoczesnym biurowcu z przeszkloną recepcją, nowoczesnymi ekspresami do kawy i klimatyzacją, pewnie nie może sobie wyobrazić, że osiem godzin można spędzić w dużo mniej komfortowych warunkach. A jednak: decyzja o zainstalowaniu klimatyzacji należy do pracodawcy (albo właściciela budynku, w którym wynajmowana jest powierzchnia biurowa).Żadna ustawa nie nakłada na pracodawcę obowiązku zapewnienia klimatyzacji, ale zmęczeni upałem pracownicy mogą skorzystać z kilku korzystnych dla nich przepisów, by przekonać szefa, by jednak zainwestował w odpowiednie urządzenie. Będzie to wymagało z połączenia kilku pierwsze, pracodawca ma obowiązek "chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki" (art. 207 § 2 Kodeksu pracy), a po drugie, w pomieszczeniach należy zapewnić temperaturę odpowiednią do rodzaju wykonywanej pracy (Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów BHP). W biurach ma to być co najmniej 18 st. C. Wprawdzie przepisy nie regulują górnej granicy temperatury, ale z innego aktu wynika, że temperaturą optymalną dla powierzchni biurowych jest 20 st. więc temperatura znacząco przekracza tę wartość, pracownicy mogą wnioskować o zainstalowanie klimatyzacji. Wciąż jednak jest to swobodna decyzja newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * * jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze wody, brak klimatyzacji, brak empatii. Pracowaca wziął wolne nie zezwalając pracownikom na wcześniejsze wyjście do domu. W biurze temperatura sięga 32,7 nie musi, pracodawcy robią co chcą i tyle. W większości wypadków, chociaż u nas woda zawsze była, ale ostatnio jak zażartowałyśmy do szefa, że mógłby nam kupować tymbark h2owoc bo nam bardzo smakuje to zamówił kilka zgrzewek. A my jesteśmy zadowolone :),,sorry, taki mamy klimat"A ja jestem pracodawcą i dla moich dwóch wspaniałych pracowników mam wodę mineralną. Szanuję moich pracowników. Bez nich nie było by mojej firmy. Dzięki PanowiePracuje w sklepie z częściami do samochodów, budynek biurowy temp 29*C........
Zanim specjalista przyjdzie do Twojego domu, aby zdiagnozować problem, ważne jest, aby zrobić kilka rzeczy. Najpierw wyłącz cały system. Powinieneś zobaczyć przełącznik włączony lub obok pieca. Jeśli nie możesz tego znaleźć, wyłącz urządzenie za pomocą młota. Będziesz musiał oczyścić całą wodę, która zebrała się
Twarda woda to taka, która zawiera podwyższone stężenie soli różnych metali. Największe znaczenie mają tu związki wapnia oraz magnezu. Ich stężenie możesz sprawdzić samodzielnie. Wystarczy kupić specjalny miernik bądź test kropelkowy do pomiaru twardości wody. Oba produkty nabędziesz w większych marketach budowlanych.
#1 Jak w temacie może już ktoś poczynił takie próby?z tego co wyczytałem do napełnienia klimatyzacji są potrzebne manometry pompa próżniowa i czynnik czy ktoś z szanownych forumowiczów ma doświadczenia w tej branży ? Nie chodzi mi o zakup maszyny do obsługi klimatyzacji bo koszta ale zrobienie czegoś podobnego we własnym zakresie do użytku prywatnego #3 dziękuję za szybką odpowiedź może to śmieszne ale próżnię można wytworzyć agregatem od lodówki...jestem tylko ciekaw na jakim poziomie musi być ta próżnia vaku mam od mojego motocykla do synchronizacji gaźników więc jeden problem z głowy #4 no właśnie wytworzenie odpowiedniego podciśnienia jest jedynym problemem, bo gaz do napełnienia można kupić choćby na allegro, ale mieszanki gazu i oleju nie znalazłem, a najlepiej wykonać pełen cykl wymiany czynnika w klimie czyli wyssanie starego oleju i gazu, wytworzenie podciśnienia i napełnienie nowym gazem i olejem. tu masz link do dyskusji w której ktoś stwierdził że taki kompresor wytwarza podciśnienie 1 bar #5 Zastanawiam się nad uszczelniaczami oferowanymi na aukcjach czy rzeczywiście one pomagają....szczerze powiem że zakupiłem sprężarkę gdyż moja puszcza oringiem przy wałku i mogę poeksperymentować na starej bez dodatkowych chodzi o mieszankę znalazłem cos takiego Zawiera: - 11uncji (330ml) czynnika chłodniczego R-134a - 3 uncje (90ml) smaru - barwnik - uszczelniacz #6 a podaj gdzie to znalazles #8 Przepraszam że post pod postem jednak po wymianie sprężarki mam delikatny problem ,a mianowicie gdzie podłączyć niskie i wysokie ciśnienie?osuszacz to wysokie czy niskie ktoś wie? #9 wysokie; tu masz rysunek : #10 a nabija się w który niski czy wysoki ?błądzę po omacku..................generalnie chodzi o to że bylem u gościa który robi klimy nabił azot i stwierdził że gdzieś syczy pomimo 40 minut u niego nie znalazł poradził mi żebym ściągał po kolei pompował sprężarką i sprawdzał pod wodą #12 ko;ego rozwiazales juz ten problem?? jesli nie to, nabija sie w obydwa systemy tylko bez pompy nie masz co podchodzic, takie jest moje zdanie. tak wogole to jaki to samochod?? co do oleju to jest mizliwosc kupic taki specjalistyczny odrazu z barwnikiem ktory pokazuje gdzie sa wycieki. #13 poradził mi żebym ściągał po kolei pompował sprężarką i sprawdzał pod wodą lepszy niż woda jest roztwór mydła albo inny srodek pieniący Jedno i drugie wygląda na kawał, wilgoć to najgorszy wróg klimatyzacji. zrobienie czegoś podobnego we własnym zakresie do użytku prywatnego Nie opłaca się. Pompa podciśnienia, filtry do gazu, węże, zawory, to trzeba kupić. Do odciągania gazu może być sprężarka od lodówki (po przeróbkach). Wbrew pozorom do wytworzenia próżni (fakt że ok -1 bar) potrzeba wydajnej pompy ze względu na potrzebę osuszenia układu (podciśnienie osusza). Czyli min 30 minut musi pracować. gaz do napełnienia można kupić choćby na allegro Nie polecam. W zeszłym roku były problemy ze składnikami dla R134a i butla 27 kg kosztowała około 2000 zł. Można było też kupić R134a chiński za 400 zł. Osobiście nie nabiłbym tego wrogowi. Naprawiłem wiele klimatyzacji (zdarzają się nabite propanem-butanem) i odradzam eksperymenty z klimą. Naprawa naprawdę dużo kosztuje. Koszt obsługi klimy u specjalisty (takiego co wody nie używa) nie jest taki straszny i wystarczy go zrobić raz w roku lub raz na dwa lata. #14 witaj. co masz na mysli skladnikami do R134a?? #15 Czynnik chłodniczy R134a jest mieszaniną związków chemicznych (jak prawie wszystko). Wzór to CH2F-CF3 popularnie nazywany czterofluoroetanem. Więc brak któregoś ze składników powoduje zmniejszenie produkcji i braki na rynku R134a, oraz wzrost ceny. Na szczęście wszystko już wróciło do normy z gazem, ale niestety warsztaty zostawiły ceny na poziomie droższego gazu. #16 do sprawdzania szczelności tylko i wyłacznie roztwór wody z mydłem wpinasz powietzre w układ klimatyzacji i pryskasz atomizerem na wszystkich połaczeniach i na chłodnicy. Nieszczelność objawi się pieniącym się miejscem. Gaz nabijasz czerwonym czyli wysokie ciśnienie.... #17 wpinasz powietzre w układ Powietrze w układ klimatyzacji ? To może od razu wlać wody, efekt podobny. Jeśli już to azot, tani i obojętny dla układu. Tylko współczuć Twoim ewentualnym klientom. pryskasz atomizerem na wszystkich połaczeniach i na chłodnicy Widziałeś kiedyś klimę w samochodzie ? Ciekawe jak popryskasz miejsca połączeń. Klimatyzacja nie ma chłodnicy jako takiej, jedno to parownik a drugie skraplacz. Gaz nabijasz czerwonym czyli wysokie ciśnienie.... A to niby dlaczego ? #18 nabicie klimy powietrzem to dobry pomysł, czemu nie? jesli masz duży przeciek to od razu widać gdzie leci, a jesli nawet woda sie dostanie to przecież podczas właściwego nabijania czynnikiem chłodzącym płucze się układ z pozostałości starego oleju i innych zanieczyszczeń, chyba że się mylę to sory, a niektóre miejsca połączeń popsikasz przecież nie wszystko w każdym samochodzie jest zabudowane #19 Powietrze w układ klimatyzacji ? To może od razu wlać wody, efekt podobny. Jeśli już to azot, tani i obojętny dla układu. Tylko współczuć Twoim ewentualnym klientom. Widziałeś kiedyś klimę w samochodzie ? Ciekawe jak popryskasz miejsca połączeń. Klimatyzacja nie ma chłodnicy jako takiej, jedno to parownik a drugie skraplacz. A to niby dlaczego ? Współczuć moim klientom? Przerobiłem już setki samochodów z nieszczelną klimatyzacją i powietrze jest zdecydowanie najlepsze. Jak nie masz dojścia to rozkręcasz wszystko tak żeby je miec ANANASKU;] Widziałem klime w samochodach różnego typu w tym w autach produkcji USA. Nie ma chłodnicy a skraplacz to niby czym jest ? jak popryskam połaczenia ??? Co za głupie pytanie..... Normalnie bierzesz w rękę od żony zurzytą butelkę po płynie do szyb nalewasz tam wody i mydła lub szamponu i potrząsam... ( ilość potrząsania dowolna) Następnie pryskam na SKRAPLACZ i wszystkie połączenia i czekam sobie na piane;] Piana oznacza wyciek.... A nabiłeś kiedyś przez niskie ciśnienie gaz? Jestem ciekawy jak...... ( ogarnij schemat działania klimatyzacji i zasadę bo w ogóle koleś nie ogarniasz)..... #20 powietrze jest zdecydowanie najlepsze Powietrze jako takie zawiera wilgoć co jest zabójcze dla klimatyzacji. Filtr klimatyzacji jest w stanie pochłonąć przez całe swoje "życie" w przybliżeniu kropelkę wody, a kto niby wymienia go zgodnie z zaleceniami ? Olej w sprężarce jest w stanie pochłonąć dość duże ilości wilgoci i niestety wymiana oleju w sprężarce wymaga wyjęcia urządzenia z auta. Reasumując: dopuszczenie do zawilgocenia klimy skraca jej żywotność bardzo znacznie i jest nie tylko niezalecane ale też niedopuszczalne. Do sprawdzenie szczelności w czasie krótkim lub długim używa się azotu. Odkręć sobie zakrętki od zbiorniczka płynu hamulcowego i po jakimś czasie sprawdź temperaturę wrzenia płynu hamulcowego. Wilgoć obniży ją do temperatury niedopuszczalnej w układzie hamulcowym. Podobnie działa olej w klimie. Jak nie masz dojścia to rozkręcasz wszystko tak żeby je miec ANANASKU;] To ciekawe podejście. Ale dziwne, bo są przecież czujniki gazu, barwniki i podczerwień, itp. Po co mi potem klient wracający bo coś mu skrzypi czy piszczy. Coś rozkręcone ciężko przywrócić do stanu fabrycznego. VNie ma chłodnicy a skraplacz to niby czym jest ? To prawda. Ale w ten sposób to nie ma intercoolera bo to jest chłodnica. Bez właściwego nazewnictwa pogubimy się wszyscy, bo nie wiadomo co kto ma na myśli. A nabiłeś kiedyś przez niskie ciśnienie gaz? Owszem. Jest wiele układów tylko z jednym króćcem do kontroli i nabicia. ogarnij schemat działania klimatyzacji i zasadę bo w ogóle koleś nie ogarniasz Naprawiam auta od ok 30 lat, klimatyzacja była wtedy rzadkością. Mam uprawnienia na klimatyzacje samochodowe, klimatyzacje przemysłowe i klimatyzacje zabudów chłodniczych, mam autoryzację KING. Nie życzę sobie takich określeń, staram się nikogo nie obrażać i tego samego wymagam od innych. Czym innym jest dyskusja, bo każdy ma prawo do swojego zdania, a czym innym używanie tzw epitetów. . 176 298 117 95 164 177 471 191