Słownik tekstowy. Ten słownik tekstowy wyjaśnia skróty tekstowe i dialekt akronimów używanych przez większość dzieci i młodzieży do komunikowania się ze znajomymi w mediach społecznościowych i za pośrednictwem wiadomości tekstowych. Przygotowaliśmy listę terminów w języku tekstowym, aby pomóc Ci rozszyfrować każdy slang
derp1470 zapytał(a) o 16:27 Co oznacza ten prostokąt: 🤚 1 ocena | na tak 0% 0 1 Odpowiedz Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 16:29 Prostokąt? na kompie tak to wygląda. 0 0 derp1470 odpowiedział(a) o 16:51: Chodzi o prostokąt z zaznaczonymi przekątnymi. Np. W wiadomości: Elo 🤚 derp1470 odpowiedział(a) o 16:56: Prostokąt z x w środku Powerithe odpowiedział(a) o 16:29 To jest emotka, na google chrome widać ją jako prostokąt. 0 0 blocked [Pokaż odpowiedź] Uważasz, że ktoś się myli? lub
Co to znaczy Prostokąt? Definicja Prostokąt w przygotowaniu! Wiesz co znaczy to słowo? Napisz jego definicję w komentarzu!A jeśli nie wiesz, a chcesz się dowiedzieć - też zostaw komentarz,a wtedy my opiszemy je w pierwszej kolejności. Masz pytanie do tej definicji? Zadaj je w komentarzu, postaramy się pomóclub wróć do głównej wyszukiwarki. Na tej stronie sprawdzisz co w slangu oznacza słowo prostokąt. Wszystkie definicje i objaśnienia w słowniku (wliczając w to "Prostokąt") powstały w oparciu o wiedzę i analizy naszej redakcji, co oznacza, że możesz być pewny ich poprawności! Popularne zapytania prowadzące do tej strony: co to znaczy prostokąt, definicja słowa prostokąt, slangowe znaczenie prostokąt, znaczenie słowo prostokąt, prostokąt slang, co to jest prostokąt, co oznacza prostokąt.
Dlatego też podpowiadamy co zrobić, gdy smartfon nie wyświetla obrazkowych emotek. Krok 1. Sprawdź czy Twoje urządzenie nie odczytuje emoji. Jeśli zamiast “buziek” w wiadomościach SMS widzisz kwadraty, oznacza to, że Twoje urządzenie najprawdopodobniej nie obsługuje emoji. Aby mieć pewność, otwórz przeglądarkę internetową i
Emotikonka to taki internetowy krzaczek, który ma wyrażać emocje. Przydatne to narzędzie, bo ludziom trudno przekazać samym tekstem nastrój. Co sprawniejsi użytkownicy języka co prawda nieźle radzą sobie bez emotek, ale i to nie gwarantuje, że zostanie się dobrze odebranym. Do tanga trzeba dwojga. Emoticon to połączenie słów „emotion” i „icon”. Jest też teoria „emotion” + „console”, ale mi się nie podoba, więc obstaję przy pierwszej, bardziej intuicyjnej. Emotki są używane w Internecie i w sesach, ale myślę, że już niedługo opanują szeroko pojęty tekst. Ba, jestem nawet za tym, by używać ich w książkach, choć pewnie mnóstwo konserwatywnych językoznawców ma inne zdanie. Na szczęście konserwatywni językoznawcy mają przeważnie po 80 lat i już niedługo ich nie będzie. Z emotkami jest trochę tak, jak z wulgaryzmami: Nadużywane tracą swoją moc. Cały ich sens w tym, że wyrażają emocje, których nie da się wyrazić tekstem. Trochę więc żałosne jest, gdy ktoś co chwila sypie emotkami. Zaliczam to po prostu do błędów językowych – albo do dowodu na brak mózgu. :) – To najpopularniejsza emotikonka. Przeważnie wyraża zadowolenie lub ma za zadanie poinformować odbiorcę, że tekst nie jest złośliwy. Problem z nią polega na używaniu jej na końcu zdania w nawiasie. Okazuje sie bowiem, że „uśmiech” zlewa się z nawiasem zamykającym wypowiedź. Wiele komunikatorów traktuje drugi nawias jako część emotki i przez to nie wiemy, gdzie konczy się wypowiedź zamknięta w nawias właściwy. >> (wypowiedz w nawiasie zakonczona emotką :)) ;) – Druga najważniejsza emotka w sieci. Teoretycznie ma informować o ironii lub zapobiegać wzięciu wypowiedzi żartobliwej zbyt poważnie. W praktyce niestety nadużywa się „mrugnięcia” i czasem można odnieść wrażenie, że jakaś nastka ma tiki w oku. :( – Oznacza smutek. Używana dość rzadko, co mnie cieszy, bo świadczy o samozadowoleniu ludzi. ;( – O. Tej emotki uzywa się zdecydowanie cześciej niż zwyklego smutku. Płacz wyrażony średnikiem często stanowi odpowiedź na moje „muszę już iść”, „nie spotkam się z Tobą” lub „niestety nie byłeś lepszy od mojego eksa”. :p – Ta emotka zyskała popularność dzięki Kominkowi. Niestety jest to taka popularność Frytki… Za używanie „wystawionego języczka” u Kominka z automatu dostaniesz bana. :] – To taki usmiech, ale trochę wymuszony. Używam tej emotki, by się zaśmiać, gdy wypada się zaśmiać, ale kompletnie mnie tekst nie bawi – czyli nigdy, bo nigdy nie śmieję się wtedy, kiedy tylko „wypada”. To w ogóle nie jest śmieszne, kiedy wypada. :D – A to już śmiech szczery, głosny, z garniturem ząbków. Można tą emotką zastąpić „hahhahha” względnie „hehehhe” (ale juz nie „hihihii”, bo tego używają tylko morony). :> – jedna z moich ulubionych emotek. Złośliwa małpa. Oczywiście są jeszcze inne emotki, ale nikt normalny ich nie używa, więc nie będę o nich pisać – podobnie jak nie ma sensu pisać o emotkach z nosem :-) , bo wyglądają jak twarz Pajonka – albo o emotkach odwróconych (: , bo są głupie.1. Oblicz obwód prostokąta (jak wynika z treści zadania wiadomo, że obwód prostokąta jest taki sam jak obwód kwadratu którego długość boku musimy obliczyć). 2. Obwód kwadratu czyli długość czterech jednakowych boków (4a) wynosi 48 cm. W związku z tym wiedząc ile wynosi obwód kwadratu należy tą wielkość podzielić na 4 boki. Zazwyczaj oznaczają zupełnie co innego, niż myślisz. SMS-y odgrywają ogromną rolę w większości dzisiejszych związków. Krótkie wiadomości tekstowe wysyłamy do siebie o każdej porze dnia i nocy. To łatwiejsze, a czasami bardziej wymowne, niż rozmowa telefoniczna. Bo jak w kilku słowach wyrazić swoje uczucia? Trzeba się bardzo postarać. Problemem jest nie tylko formułowanie myśli, ale także prawidłowa interpretacja tego, co chce nam przekazać partner (lub ktoś, kogo chętnie widziałybyśmy w tej roli). Z tym bywają kłopoty... Miłość bardzo często idzie w parze z przewrażliwieniem. Niepozorne do tej pory sygnały odbieramy jako koniec świata, a zwykłe pytanie „Jak się masz?” może zostać zrozumiane na opak. Mamy skłonność do przesady i ciągłego analizowania, zamiast po prostu przyjmować rzeczywistość taką, jaka jest. Oto kilka SMS-ów od chłopaków, których znaczeniem zdecydowanie za bardzo się przejmujemy. Zwłaszcza, jeśli to dopiero początek znajomości i jeszcze nie wszystko powiedzieliście sobie wprost. „CO SŁYCHAĆ?” Jeśli napisze to mama albo przyjaciółka, nie dostrzegasz tu drugiego dna. Ale jeśli autorem tego krótkiego pytania jest chłopak, który bardzo Ci się podoba – zaczyna się gonitwa myśli. Czy to znaczy, że on też mnie kocha? Czy to zaproszenie na randkę? A może robi to z litości, żeby nie wyjść na nieczułego? Czy gdyby kochał, to pisałby tak lakonicznie? Po prostu mu odpowiedz. Na konkrety przyjdzie jeszcze czas. SMS W ŚRODKU NOCY Leżysz już w łóżku, próbujesz zasnąć, aż tu nagle sygnał. Dostałaś wiadomość i to nie od byle kogo, ale faceta. TEGO faceta. Niezależnie od jego treści, nagle znaczenie ma wszystko inne. Zwłaszcza pora, o której napisał. Dlaczego on myśli o mnie, zamiast spać? Czy to prawdziwa miłość? A może on w ten sposób proponuje seks? Wytłumaczenie może być znacznie prostsze – dopiero wrócił do domu i nie miał okazji wcześniej się odezwać. Albo zwyczajnie mu się nudzi. SZYBKA ODPOWIEDŹ Zazwyczaj panowie każą na siebie bardzo długo czekać. Wysyłasz do niego SMS-a i czekasz, czekasz, czekasz. Cudem będzie, jeśli łaskawie odpisze. Pewnie dlatego sytuacja, kiedy reaguje natychmiast, wydaje Ci się podejrzana. Może jemu naprawdę zależy? Czyżby czekał na tę wiadomość? Rzucił wszystko, byle odpisać? A może po prostu właśnie korzystał z telefonu i stwierdził, że lepiej zrobić to od razu, bo później wypadnie mu to z głowy... DŁUGIE OCZEKIWANIE NA ODPOWIEDŹ Sytuacja odwrotna także jest podejrzana i niemal jednoznaczna. Macie się ku sobie, Ty uzewnętrzniasz się w SMS-ie, a ten barbarzyńca nawet się nie odezwie. Każda kolejna minuta oczekiwania utwierdza Cię w przekonaniu, że Tobą gardzi i nic z tego nie będzie. Ale kiedy już telefon zadźwięczy, sygnalizując nadejście odpowiedzi, wszystko mu wybaczasz. I znowu wierzysz w to, że jednak jesteście sobie pisani. ZAMIAST ODPISAĆ - ODDZWANIA Dopóki nie odbierzesz, nie wiesz o co mu chodzi. Ale tylko teoretycznie, bo w praktyce spoglądasz na telefon sygnalizujący połączenie i myślisz. Zastanawiasz się nad tym, dlaczego po prostu nie odpisał. Czy dzwoni, bo ma coś niezwykle ważnego do powiedzenia? Może chce wyznać miłość? Albo przekazać, że powinnam dać mu spokój?! Później okazuje się, że zrobił to z lenistwa i w rzeczywistości nic wielkiego się nie wydarzyło. „OK” Zadajesz mu pytanie, proponujesz spotkanie lub piszesz o czymkolwiek innym, a jedyne, na co go stać, to krótkie „OK”. Z jednej strony to miłe, bo najwyraźniej w czymś się z Tobą zgadza, ale... No właśnie – gdyby mu zależało, pewnie bardziej by się rozpisał. Może w ten sposób pokazuje, że szkoda mu na Ciebie czasu? Bardziej prawdopodobne jest to, że jest czymś zajęty i nie ma możliwości zareagować bardziej konkretnie – prowadzi samochód, robi zakupy, stoi w zatłoczonym autobusie. „:*” lub „<3” Symbole te kojarzą się jednoznacznie, ale... czy on na pewno miał na myśli właśnie to? Chce mnie całować? Kocha? Nie dajmy się zwariować. Graficzne pocałunki przesyłamy do wielu bliskich nam osób i nie zawsze muszą oznaczać wielką miłość. Czasami wstawiane są ironicznie. Podobnie z serduszkiem, które może symbolizować emocjonalne przywiązanie, ale... wcale nie musi. Bywa, że robimy to odruchowo, byle odbiorcy było miło. Nie powinnaś tego przeceniać. Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia . 327 24 396 136 436 327 400 373